W Czarnej... Perle

Tawerna warszawska znów żeglarska
Wieści Kamil Piotr Piotrowski 15 lutego 2013
Tawerna Czarna Perła Fot. czarnaperla.org
Historia tego miejsca jest nie banalna, a związana poniekąd z jednym człowiekiem. Gdy otwarło swoje podwoje zadziwiło wielu. Tawerna okazała się w zamyśle "repliką pirackiego okrętu", na dodatek cumującą do portowego nabrzeża w... pubie. A to nie koniec. To co znane było wcześniej z innych znanych tawern, objawiło się w Czarnej Perle w innym wymiarze - dosłownie i w przenośni.

Tawerna Czarna Perła otworzyła się 5 października 2007 roku. Gdy inne, zasłużone dla promocji muzyki żeglarskiej - Taverna 10B w Warszawie czy Taverna Folkova "Latarnia" w Gliwicach - zamykały się, nagle, w centrum stolicy, w dawnych, kolejowych magazynach, pojawiło się coś niespotykanego. Ale wnętrze to nie wszystko.

Szybko okazało się, że w Czarnej Perle zaczęły bywać najlepsze zespoły polskiego folku morskiego: Cztery Refy, Stare Dzwony, Ryczące Dwudziestki, pojawiała się młoda fala Banana Boat, Sąsiedzi, Flash Creep oraz wielu, wielu innych. A to za sprawą menedżera - Sławka Sobótki, który postawił na najlepszych. Rozmach z jakim działał szybko przyniosły temu miejscu rozgłos i stałych, wiernych gości. Gdy Sławek opuszczał kilka lat później Perłę, by uruchomić Tawernę Korsarz, nikt nie miał wątpliwości, że powstanie nowe, ciekawe, z dobrą muzyką, miejsce dla miłośników żeglarskiego (i nie tylko) śpiewania.

Tak się stało, Korsarz szybko stał się mekką fanów szant i piosenki żeglarskiej. Na początku tego roku gruchnęła wieść, że Sławek pożegnał się z Korsarzem i zamierza rozkręcać znów... Czarną Perłę.

Miło nam poinformować, że Tawerna Czarna Perła w Warszawie, po kilku latach życia po dyskotekowej, ciemnej stronie mocy, znów należy do żeglarzy i miłośników żeglarskiego śpiewania. W czwartek, 14 lutego, koncertem m.in. Andrzeja Koryckiego i Dominiki Żukowskiej kapitan Sławek znów objął ją we władanie i jak widać po planach koncertowych, będzie to mocne wejście.

W najbliższym czasie pojawią się na scenie, którą widać z każdego miejsca dłuuuuugiej sali m.in. Mechanicy Shanty, Stara Kuźnia, EKT Gdynia, Cztery Refy ale też Beltaine, Shannon czy ukraińska Atmasfera czy wreszcie znane ze sceny turystycznej Cisza Jak Ta i Kuśka Brothers.

Będzie zatem żeglarsko, będzie folkowo, będzie turystycznie. Nasza Czarna Perła wróciła z dalekiego, trudnego rejsu. Trzymamy za nią kciuki.

Komentarze

dodaj własny komentarz
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu.

Jesteś tutaj:

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter szantowy
Bądź na bieżąco, zapisz się na powiadomienia o nowych artykułach: