Bytomska grupa Brasy, to piątka młodych pasjonatów śpiewu a cappella. Za sprawą Irka Herisza (ex Segars) pokochali także szanty i włączyli je do swojego repertuaru. Zdobyli najważniejsze nagrody na polskiej scenie, łącznie z Debiutem Shanties. Ich harmonie, głosy, dobór repertuaru i przede wszystkim wykonania - zachwycają odkąd pojawili się na scenie szantowej. Nic dziwnego, że panowie goszczą regularnie na najważniejszych festiwalach w Polsce i przede wszystkim, w Europie.
Na jednym z zagranicznych festiwali, “Vegessack Maritime”, w niemieckiej Bremie, spotkali podobnych sobie, młodych pasjonatów śpiewu z Anglii, grupę The Young'Uns. Szybko złapali kontakt, który zaowocował koncertem Brasów podczas "Headland Folk Festival 2010” w Hartlepool w Anglii, który odbywał się podczas zlotu żaglowców The Tall Ships Races.
- Z racji tego, że nasze zespoły mają podobny profil działalności dość łatwo i spontanicznie przychodzi nam razem występować na różnych scenach - pisze do nas Mariusz Słowiński, jeden z Brasów, o początkach współpracy z Anglikami.
Wspólne występy w 2010 r. zaowocowały kolejnym zaproszeniem do Anglii. Tym razem będzie to już poważna trasa koncertowa.
- Po dobrym przyjęciu naszego zespołu w Hartlepool padł pomysł by to powtórzyć. Zaproszenie pojawiło się ze strony The Young'Uns i we wstępnej fazie dotyczyło tylko Festiwalu w Hartlepool, z czasem jednak rozrosło się do kilku koncertów - pisze dalej Mariusz.
Trasa rzeczywiście wygląda imponująco. Osiem miejsc, a zaczną od Polish Jazz Club w Londynie, później dwa dni na festiwalu w Hartlepool z koncertem w pięknym kościele. Kolejne miejsca to puby, kluby oraz sale koncertowe takich uczelni jak Leeds College of Music czy Royal Northern College of Music.
- Koncert w Royal Northern College of Music (Manchester) wydaje się najbardziej wymagającym z tego względu, że zaśpiewamy tam bez nagłośnienia - wyjaśnia Mariusz Słowiński.
Repertuar będzie bardzo szeroki. Zaśpiewają oczywiście tradycyjne melodie z wysp takie jak: Loch Lomond, Irish Lullaby, Danny Boy. Nie zabraknie również tradycyjnych szant śpiewanych w różnych językach i piosenek żeglarskich, które cieszą się tam dużym zainteresowaniem. Z premier panowie przygotowali znane fanom mokrego folku Shenandoah, w bardzo jazzującej wersji, Molly Malone oraz Angel - utwór z repertuaru Sarah McLachlan.
- Mamy nadzieję, że ta trasa koncertowa zaowocuje zaproszeniami i możliwością zaprezentowania się w kolejnych miastach oraz na festiwalach. Chcielibyśmy też zrewanżować się chłopakom z The Young'Uns i zaprosić ich do Polski - na koniec dodaje Mariusz.
Trzymajmy kciuki za grupę, bo to jedna z największych tras jaką przyszło pokonać polskim szantymenom w ostatnich latach i to na tak wymagającym rynku jak Anglia. Już samo zaproszenie to wielki sukces.
Trasa powiedzie przez:
- Jazz Club, Hammersmith, London (11.04.2014)
- Headland Folk Festival, Hartlepool (12-13.04.2014)
- College of Music, Leeds (14.04.2014)
- Royal Northern College of Music, Manchester (15.04.2014)
- the Shakespeare, Sheffield (16.04.2014)
- Tyneside Irish Centre, Newcastle (17.04.2014)
- Ropery Hall, Barton Upon Humber (18.04.2014)
- the Riverside Club (BamLive), Bedale North Yorks (19.04.2014)