Scena żeglarska nie kojarzy się ze sporami sądowymi. Nie było takiej sprawy, która wciągałaby i elektryzowała tak długo środowisko. Ten stan zmieniła walka o prawa do nazwy Perły i Łotry Shanghaju. W tym, najgłośniejszym w historii polskiej sceny żeglarskiej konflikcie, toczącym się od 2001 r., zapadł właśnie wyrok.
Stroną powodową jest Grzegorz Majewski, były członek Pereł i Łotrów Shanghaju. Stroną pozwaną - obecni i byli członkowie grupy, dziś działającej pod nazwą Prawdziwe Perły (wcześniej Perły i Łotry): Michał Gramatyka, Wojciech Harmansa, Marek Wójcik, Michał Smoliński i Adam Saczka.
Przypomnijmy: zespół Perły i Łotry Shanghaju powstał w 1992 r. Grupę tworzyli wówczas Grzegorz Majewski, Sławomir Olko, Piotr Wierzbik, Marek Razowski i Konrad Irzyk. Piotr odszedł po kilku miesiącach. Dwóch ostatnich w 1998 r. zastąpili Wojciech Harmansa i Michał Gramatyka. W 2000 r. Grzegorza Majewskiego zastąpił Adam Saczka. Później następowały kolejne zmiany, Sławka Olko zastąpił Wojtek Paluszkiewicz, jego Marek Wójcik, a tego z kolei Michał Palka.
Po zastrzeżeniu znaku towarowego i nazwy przez Grzegorza Majewskiego w Urzędzie Patentowym w 2001 r. zespół kontynuował działalność pod zmienioną nazwą „Perły i Łotry”, której w 2008 r. sąd zabronił używać w ramach zabezpieczenia powództwa Grzegorza Majewskiego. Wówczas nastąpiła kolejna zmiana nazwy - na „Prawdziwe Perły”. Kilka tygodni później Sąd Apelacyjny uchylił co prawda ten zakaz, ale grupa nie zdecydowała się na powrót do nazwy „Perły i Łotry”, czekając z decyzją do końca procesu.
W tym czasie Grzegorz Majewski, pod marką „Perły i Łotry Shanghaju” nagrał w 2002 r. płytę Poles Apart we współpracy z Tomem Lewisem i grupą Qftry, a w 2007 r. z dwoma byłymi członkami PiŁS - Markiem Razowskim i Konradem Irzykiem - wydał płytę Szantypody.
Miesiąc temu zapadł w Sądzie Okręgowym w Katowicach wyrok, w którym Sąd ustalił m.in., że nazwa „Perły i Łotry Shanghaju” przysługiwała wszystkim członkom zespołu oraz że Grzegorz Majewski odszedł z zespołu dobrowolnie, a pozostali jego członkowie mieli pełne prawo do kontynuowania działalności artystycznej pod starą nazwą. Sąd oddalił w całości powództwo Grzegorza Majewskiego z 2008 r., a trzy tygodnie później Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok I instancji.
Wyrok na ten moment jest prawomocny i wykonalny, a ewentualna kasacja czy odwołania nie wstrzymują jego wykonania.