Kiedyś jeden z najważniejszych festiwali tzw. polskiego ruchu szantowego. Organizowany w latach 1983–2002, 2004–2006 (pod nazwą „Eko-Tratwa”) i ponownie od 2008 r.
Odbywał się w wielu różnych miejscach Katowic: Teatr Młodego Widza (1983), Filharmonia Śląska (1984–86), Hala Parkowa (1987–89), hala Fabryki Maszyn Górniczych (1990), Centrum Kultury (1991–92), Hala Sportowa Huty „Baildon” (1993), Hala Gimnastyczna „Spodka” (1994–95), „Spodek” (1996–2000), Górnośląskie Centrum Kultury (2001–02, 2004–06). W 2008 r. nowy organizator (fundacja „Hals”) przeniósł festiwal do Chorzowa (Chorzowskie Centrum Kultury).
Przez pierwszych 15 lat festiwalem dowodziła Ewa Barańska. W latach 1998–2006 gospodarzami festiwalu były Ryczące Dwudziestki.
Na przestrzeni katowickich lat na tym właśnie festiwalu swoje pierwsze kroki stawiały takie zespoły jak: Watersztagi, Tonam & Synowie, Białe Mewy (1987), Kaktusy, Trzy Dzikie i Kanibale (1988), KOGOTO (1989), Skipper, KANT (1990), Perły i Łotry Shanghaju (1992), Banana Boat (1994) i Segars (1995).
To był duży, ważny festiwal, ale zmieniały się czasy i zmieniła się też „Tratwa”. Ostatnimi laty impreza nie zaskakiwała. Festiwal szedł raczej utartą formułą i to znacznie zawężoną w porównaniu do początków festiwalu w Chorzowie.
Relacja M. Nowaka z pierwszej chorzowskiej edycji: Tratwa zacumowała w Chorzowie
Właściwie to stał się takim koncertem dwóch, trzech wykonawców, a nie festiwalem. Ale w tej lokalizacji, kameralnych wnętrzach, ze świetną akustyką Chorzowskiego Centrum Kultury, ta formuła wydaje się najbardziej optymalna. Od lat już słychać głosy, ba, czuje się to na imprezach, że polski tzw. ruch szantowy jest w odwrocie, że mało ludzi już przychodzi na festiwale, że nie ma już nowych ciekawych zespołów, to i pomysłów jakoś brak na kreowanie programów.
W Chorzowie jednak chyba coś drgnęło w 2019 r., bo ta, 35 edycja zaskoczyła chyba wszystkich. Oto bowiem do ChCK-u zjechała grupa zespołów kojarzona raczej dotąd z występami na Łódzkich Spotkaniach z Piosenką Żeglarską „Kubryk”, a nie z „Tratwą” – Cztery Refy, North Wind, North Cape, Sąsiedzi (na zdjęciu powyżej). Okazja była zacna, bo koncert otwierający poświęcony był zmarłemu tamtego roku liderowi Czterech Refów – Jerzemu Rogackiemu. Moim zdaniem koncert bajka, jakiego dawno „Tratwa” i jej publiczność nie widziała.
Zauważyli to chyba organizatorzy, bo i w tym roku zaproponowali w programie koncert specjalny i też w formule bardziej klasycznej, ale tym razem jego bohaterem będzie Stan Hugill, którego trzydziestą rocznicę śmierci obchodziliśmy w maju, a którego urodziny przypadają na 19 listopada (rocznik 1906).
To będzie Markowy koncert
Pierwszy tratwowy koncert poprowadzą nasi szantymeni – Marek „Siurawa” Szurawski – Mistrz gatunku, oraz zdolny uczeń – Marek „Wiklina” Wikliński. , Rozpoczną Sąsiedzi, później, w programie bardziej klasycznym, wesprą też duet „Siurawy” i Andrzeja Koryckiego. Tytuł koncertu „Stan Hugill. Ostatni Szantymen”. Będziemy wspominać, będziemy dedykować, będziemy opowiadać. Scenariusz i reżyseria: Marek Szurawski .
Druga część festiwalu to już tradycyjnie koncert Andrzeja Koryckiego i Dominiki Żukowskiej.
Szczegóły znajdziecie jak zawsze w naszym dziale „koncerty”.
37 Festiwal Piosenki Żeglarskiej „Tratwa”, 12.11.2022, Chorzów
Serwis Szanty24.pl jest patronem medialnym wydarzenia