Wrocławski festiwal ma swój urok. Co prawda wszyscy z łezką w oku wspominają jak wspaniale było w hali Wytwórni Filmów Fabularnych – było, i w klubie Łykend – ojjj też było, ale i Stary Klasztor ma co nieco do zaoferowania i też czaruje. A jeszcze gdy panowie akustycy staną na wysokości zadania…
Od wielu lat data i liczba festiwalowych dni jest niezmienna. „Szanty we Wrocławiu” odbywają się od czwartku do niedzieli – w tym roku 29.02-03-03.2024, zawsze po krakowskich „Shanties” i zwykle na przełomie lutego i marca (za „mojej kadencji” raz był przed Krakowem, a raz w czerwcu).
Dzień pierwszy Spotkań z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu”
Przez wiele lat festiwal rozpoczynał wprowadzający koncert czwartkowy, na którym występowały tylko zespoły wrocławskie, taki „wrocławski czwartek”. Od lat trzech mamy koncert poświęcony Jerzemu Porębskiemu, z zespołem Stare Dzwony, jako gospodarzem i gośćmi. Tak będzie i w tym roku, choć przybyło bohatera, bo obok Poręby posłuchamy też w wykonaniu zaproszonych artystów piosenek Janusza Sikorskiego.
Dzień drugi Spotkań z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu”
Piątek, tradycyjnie zacznie się od szanty klasycznej i tu od wielu, wielu lat niespodzianek nie ma, kto był rok temu, trzy lata temu, ten wie kto wystąpi. Kto nie wie, odsyłam do programu. Oczywiście, że Cztery Refy będą, ale ja liczę na to, że mimo, iż nie ma ich oficjalnie na plakacie, pojawią się choć na chwilę zdobywcy tegorocznej nagrody im. Staną Hugilla – Shanty Roots, czyli Marek Szurawski (on na plakacie jest) z synem, Filipem Dąbrowskim.
Drugi piątkowy koncert to także od lat niezmienna formuła – głośno, mocno, rockowo. Kto na naszej scenie gra głośno, mocno, rockowo? I wszystko jasne, Ale nie do końca, bo w tym roku mała niespodzianka, przełamanie. Co zrobią w tym koncercie Flash Creep przekonamy się niebawem.
Dzień trzeci Spotkań z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu”
Sobotni koncert to także sprawdzona od lat formuła. Wychodzi on poza mury Starego Klasztoru, bo ten tych szalejących mas po prostu by nie pomieścił, i sytuuje się w Centrum Koncertowym A2. Tłumy, które się tam gromadzą co roku robią na mnie wrażenie. Program koncertu? Większość z tych, którzy co najmniej od 30 lat są już na polskiej scenie tzw. szantowej – w końcu to „Przeboje 35-lecia”.
Nocka sobotnia, zupełnie inna od tej piątkowej, to w tym roku urodziny Banana Boat. Trzy dychy na karkach zobowiązują, więc i gości będzie paru. Nie spodziewam się takiej celebracji jak w Krakowie, spodziewam się, że będzie inaczej, choćby dlatego, że w programie m.in. Mechanicy Shanty, Jan i Klan (na Shanties nie byli) i Sąsiedzi (tydzień temu zaśpiewaliśmy tylko jeden song, więc mamy co nadrabiać).
Dzień czwarty Spotkań z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu”
Ostatni dzień festiwalu to też już od lat sprawdzony program – w południe Zejman i Garkumpel dla dzieci, po południu – „Bardowie Kubryku”, czyli Andrzej z Dominiką oraz…
W tym roku to „oraz” to dawno na „Szantach we Wrocławiu” nie słyszany Waldemar Mieczkowski (i jak donoszą wrocławskie szczury lądowe z niespotykanym dotąd zespołem towarzyszącym) oraz nie widziany i nie słyszany tu jeszcze wcale Roman Tkaczyk. Czyli zapowiada się bardzo balladowo i piosenkowo.
Poza wymienionymi we Wrocławiu pojawią się też: EKT-Gdynia, Formacja, Mietek Folk, Orkiestra Samanta, Perły i Łotry, Ryczące Dwudziestki, The Nierobbers, W Stronę Portu, Za Horyzontem, Zejman & Garkumpel.
Więcej szczegółów jak zawsze w naszym dziale „Koncerty”: 35 festiwal Szanty we Wrocławiu
Na zdjęciu powyżej występ zespołu Banana Boat podczas 15. edycji festiwalu w 2004 roku.
35. Spotkania z Piosenką Żeglarską i Muzyką Folk „Szanty we Wrocławiu”, 29.02-03-03.2024, Wrocław