Bywalcy wrocławskiej sceny folkowej, poetyckiej, turystycznej czy żeglarskiej znają ją z pewnością.
„Kasia jest osobą, która bywa na tylu koncertach, festiwalach i spotkaniach, że można podejrzewać istnienie nie jednej, a co najmniej kilku Kaś, ubarwiających innym życie uśmiechem, dobrem i pozytywną energią. To oczywiste, że jak wszystkie anioły, Kasia musi posiadać sztukę bilokacji, żeby rozsiewać ziarenka dobra w różnych miejscach. Do jej słodkich tajemnic należy umiejętność angażowania ludzi do różnych ważnych spraw. Gdy pojawia się potrzeba pomocy, Kasia pojawia się nagle na drodze różnych osób (prawdopodobnie równocześnie) i łagodną perswazją przekonuje je do wsparcia drobną kwotą jakiejś ważnej licytacji lub zbiórki. I wtedy następują małe cuda, ludzie otwierają swoje serca i jeszcze namawiają do tego innych. A Kasia wtedy się nieśmiało uśmiecha.
Niestety Kasię dopadła ciężka choroba – od lat walczy z nowotworem, który ostatnio zaatakował ze zdwojoną siłą. Lek przedłużający jej życie kosztuje ok. 15 tysięcy złotych miesięcznie. Dlatego teraz my możemy Kasi pomóc i z ogromną chęcią to zrobimy, tym bardziej że Kasia niedługo obchodzi imieniny i należy jej się serdeczny prezent. Gdy pojawił się pomysł charytatywnego koncertu imieninowego od razu ustawiła się kolejka chętnych wykonawców, którzy przyjaźnią się z Kasią od lat.”
Znam Kasię od niedawna, ale mogę potwierdzić, że wszystko co powyżej napisano w opisie niedzielnego koncertu, a co za organizatorami i autorami pozwalam sobie przytoczyć, jest szczerą prawdą. Niewiele znam osób, które tak angażują się we wszystko co robią. Jak śpiewają, to na całe gardło, jak tańczą to do upadłego, jak piją to... najlepsze ;), a jak pomagają, to konsekwentnie i do końca. Nic dziwnego, że by zagrać na tym koncercie, ustawiała się kolejka wykonawców. Pewnie takich koncertów we Wrocławiu planowano niezależnie kilka :), dobrze, że ktoś to ogarnął.
Muzycznie będzie rewelacyjnie, nie wątpię, finansowo z pewnością z naddatkiem, i tu nie mam wątpliwości, więc przybywajcie, bo komu, jak komu, ale Kaśce to zagrają i zaśpiewają tak, jak nigdy dotąd, a będą to Mechanicy Shanty, Flash Creep, Krzysztof Jurkiewicz, Jan i Klan, Znienacka Project oraz Tomek Lewandowski (który też niejednym żeglarskim tekstem się „skalał”).
Bilety-cegiełki w cenach 50 zł – miejsca siedzące oraz 35 zł – miejsca stojące, można nabywać w Starym Klasztorze oraz w stałych punktach sprzedaży. Cały dochód z biletów wstępu zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów leczenia Kasi Sobańskiej.
A jeśli ktoś nie może dotrzeć, a chciałby także wesprzeć leczenie Kasi, może to zrobić wpłacając pieniądze na konto Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Ochrony Zdrowia o numerze:
45 1240 1994 1111 0000 2495 6839 z dopiskiem darowizna na cele ochrony zdrowia SNOOKEROWY SEN
Szczegóły wydarzenia znajdziecie w dziale „koncerty” na szanty24.pl
„Przyjaciele grają dla Kasi”, 28.04.2019, Stary Klasztor, Wrocław
