W drugim numerze Magazynu FOLK24, na 48 kolorowych stronach, trochę więcej miejsca zajmuje muzyka morza. Znajdziecie tu dwie prezentacje różnych wykonawców. Pierwsza to opis amerykańskiej grupy wokalnej - Johnson Girls - pań, które postanowiły śpiewać szanty i robią to najlepiej na świecie, zyskując akceptację szantymenów. Drugim artystą, którego sylwetka opisywana jest na łamach, jest Marek Szurawski. Nasz jedyny szantymen, śpiewający dziś szanty solo.
Poza tym ciekawy felieton (genderowy) popełnił Rafał Chojnacki, rozprawiając się z tematem "bab w pięśniach pracy". Morska nuta pojawia się też w felietonie "Długowieczni folkowcy", a krótkie podsumowanie naszej sceny w tekście "Wiatr w żaglach".
Z okładki tego numeru uśmiecha się Pete Seeger, ikona amerykańskiego folku, który odszedł na początku tego roku. Też popełnił w życiu kilka szant. Obszernym artykułem żegna go Rafał Chojnacki. Poza tym gorąco polecamy artykuły Patrycji Napierały o bodhranie, instrumencie, który także można spotkać wśród wykonawców folku morskiego.
Ale nie samymi szantami folk żyje. Polecamy artykuł Tadeusza Konadora (odpowiednik naszego Jerzego Rogackiego, człek instytucja - dla folku w Polsce) o scenie łemkowskiej czy Maćka Świątka, redaktora countrowego Dyliżansu, o grupie Babsztyl.
Dla celtofili, których i wśród żeglarzy nie brakuje, redakcja ma wspomnienia Marcina Rumińskiego, lidera Shannon, o początkach działalności - w przeddzień jubileuszowej gali z okazji 20-lecia istnienia zespołu. Znajdziecie też recenzje płyt, w tym najnowszego albumu legendy polskich szant, grupy Cztery Refy. Chodzi o płytę nagraną w Radiu Łódź.
W związku z wydaniem pierwszego numeru Magazynu w tym roku, redakcja przygotowała kilka niespodzianek.
Otóż decyzję co do ceny wydania dyktują Czytelnicy, w ramach akcji "Ty proponujesz za ile kupujesz!".
Na tych, którzy znacznie przekroczą w zakupie cenę minimalną (8 zł), czekają dwie płyty... "szantowe".
- Pierwszą - "No Longer Whailng Wives", żeńskiego zespołu a cappella Indygo, otrzyma tych pierwszych 10 osób, które zakupią Magazyn za cenę nominalną (15,90 zł) i wyższą. Zachęcamy, gdyż płyta już praktycznie jest białym krukiem, Indygo zakończyło wiosną tego roku działalność, i na razie na dodruki się nie zapowiada.
- Drugą, "Za górą, za wodą" zespołu Pod Wiatr (druga nagroda w plebiscycie Folkowy Fonogram Dwójki) otrzyma kolejne 10 osób, które zakupią Magazyn za cenę minimum 24 zł.
Szczegóły znajdziecie w sklepie internetowym, gdzie tak jak przy numerze pierwszym, można też nabyć Magazyn wraz z wybranym CD, z obniżoną ceną (nawet o 60%), a na liście jest też kila płyt z naszego nurtu.
Wydawcą tytułu jest Fundacja FOLK24, która realizuje w ten sposób kolejne cele swej misji - promowania folku.
Magazyn FOLK24 Nr 1/2014 (2)