Na niemal tysiąc płyt, w podsumowaniu za 2012 rok, "Powroty" sklasyfikowano na 558 miejscu. Skuces to podwójny, bo nie dość, że płyta znalazła się w tym podsumowaniu, a nie jest to łatwe, bo wydawnictw z tego nurtu ukazuje się w świecie dziesiątki tysięcy, to reprezentuje nurt, który jak sami wiemy jest niszą nisz - tradycyjny folk morski. Widać rockowe podejście do szant i morskich pieśni, na wysokim poziomie i ze znawstwem tematu może zostać docenione.
W historii notowań WMCE ostatni raz polska płyta z folkiem morskim sklasyfikowana została w 2009 roku (niestety nie ma dostępu do notowań za 2011 r.) a były to A morze tak, a może nie Banana Boat (698 miejsce) i Broceliande Sąsiadów (737 miejsce). Ta ostatnia jest jedyną z naszego nurtu, która notowana była dwukrotnie (sic!), rok wcześniej zajęła 872 miejsce.
W XXI wieku w notowaniach znalazły się jeszcze: Hambawenah Turururu (507 miejsce, to najwyższa jak dotąd pozycja płyty zespołu polskiej sceny folku morskiego i piosenki żeglarskiej!) i North Wind Sea Songs (932 miejsce), obie notowane w 2007 r.
Lista World Music Charts Europe (WMCE) powstała w maju 1991 r. w ramach World Music Workshop of the European Broadcasting Union (EBU). Wśród głosujących jest dwóch Polaków, Wojciech Ossowski z Trójki i Włodzimierz Kleszcz z Dwójki.
Z obowiązku dodać należy, że najwyżej notowaną, polską płytą folkową za 2012 r. okazała się Nord Kapeli ze Wsi Warszawa. Zajęła 15 pozycję i razem z płytą Chopin na 5 kontynentach Marii Pomianowskiej i Przyjaciół, która podobne miejsce zajęła w 2010 r, jest najwyżej notowaną polską płytą folk/etno/world music na WMCE.
Comiesięczne notowania można sprawdzić tu
Roczne podsumowania dostępne są tutaj