Ciemniejące w oddali niebo do ucieczki na brzeg skłoniło niewielu. Trudno uciekać przed każdą ciemniejszą chmurą. Jednak gdy po jakimś czasie chmura zajęła pół nieba, a w środku dnia zaczęła się robić noc, było już wiadomo, że sprawa jest poważna. Większość żeglarzy zrzuciła żagle i odpaliła silniki. Duża część nie zdążyła jednak dotrzeć do brzegu.
Pierwsze, najsilniejsze, uderzenie południowo-wschodniego wiatru wywróciło kilkadziesiąt żaglówek. Wiatr wyginał i łamał maszty (bez żagli!), podrywał z powierzchni wody krople, tworząc charakterystyczną mgiełkę. Po kilku minutach wichury, odrobinie gradu, wiatr ucichł, a na jeziorach słychać było jedynie syreny motorówek WOPR i Mazurskiej Służby Ratowniczej.
Tragedia na Mazurach stała się bezpośrednim impulsem do poprawy bezpieczeństwa na jeziorach. Dziś przed burzami ostrzegają sygnały świetlne z masztów umieszczonych na całym szlaku Wielkich Jezior.
Koncerty piosenek żeglarskich, poświęcone pamięci ofiar białego szkwału, organizowane są na Mazurach co roku. Pierwsze Zaduszki Żeglarskie w Mikołajkach odbyły się w listopadzie 2007 r. Na tym spotkaniu gościli m.in. Mirosław Kowalewski, Grzegorz Tyszkiewicz, Jędrzej Korzeń, Pod Wiatr, Wodny Patrol czy OKAW Sztorm.
Z kolei w ramach cyklu koncertów sztynorckich odbywa się specjalny koncert pamięci ofiar "białego szkwału". Najczęściej muzyczny hołd oddają im Andrzej Korycki i Dominika Żukowska.