O "My Mother Told Me" słów parę

Hit Pereł i Łotrów żyje i ma się świetnie
Prezentacje Katarzyna Marcinkowska 26 marca 2021
Perły i Łotry1 Fot. Perły i Łotry
Z pewnością wielu z Was pamięta zeszłoroczny sukces Pereł i Łotrów, kiedy remiks piosenki „My Mother Told Me”, efekt ich współpracy z francuskim muzykiem i DJ-em L.B. One, sprawił, że o zespole było głośno w kraju i zagranicą. Spieszymy donieść, że historia tego utworu jednak wcale się na tym nie skończyła. Dziś parę słów o tym, co słychać u Pereł i ich największego hitu.

„My Mother Told Me”, czy też w języku staroislandzkim „Þat mælti mín móðir”, to pieśń o aż tysiącletniej historii. Jej tekst pochodzi bowiem ze średniowiecznej nordyckiej sagi o Egilu, której autorstwo przypisuje się Egilowi Skallagrímssonowi – żyjącemu w X wieku wikingowi i skaldowi uznawanemu za „prekursora rymowanej poezji w północnej Europie” (cytat za Wikipedią). Współcześnie po raz pierwszy do szerokiej publiczności pieśń trafiła kilka lat temu, kiedy pojawiła się w jednym z odcinków czwartego sezonu serialu „Wikingowie”. 

Dlaczego to dla nas tak istotne? Bo jednym z fanów tego właśnie serialu okazał się „nasz” Doktor, Michał Gramatyka i to on przyniósł utwór kolegom z zespołu. Jak sam nam opowiedział: „Usłyszałem, spisałem tekst, Miś [Michał Smoliński – przyp. red.] zaaranżował, poćwiczyliśmy i jakoś poszło dalej”.

Choć Perły i Łotry wykonują swoją wersję już od ładnych paru lat, wersja studyjna „My Mother Told Me” pojawiła się na ich YouTubie w maju 2019 roku i to tam jakiś czas później odkrył ją doskonale znany fanom muzyki dance L.B. One. Tę historię członkowie zespołu opowiadali już chyba we wszystkich większych polskich mediach, nie będę się więc nad nią rozwodzić. Powiem tylko, dla przypomnienia, że wydany 29 maja 2020 roku taneczny remiks piosenki Pereł i Łotrów stworzony przez Francuza dotarł na 43. miejsce listy Billboard w kategorii Hot Dance/Electronic Songs oraz na 8. miejsce tej samej listy pod względem sprzedaży cyfrowej. Na punkcie śląskiego sekstetu oszalał cały świat.


By dowieść, że nie wyolbrzymiam, z ciekawości prześledziłam parę liczb (wszystkie dane podane w niniejszym akapicie odzwierciedlają stan na 2.03.2021 r.). Czy wiecie, że w ciągu zaledwie dziesięciu dni (24 lutego – 2 marca) liczba odsłon remiksu na YouTubie wzrosła z ok. 1 054 250 do ok. 1 102 650, czyli o niemalże 50 tysięcy? Oryginalne wykonanie Pereł na YouTubie pozornie ma się trochę gorzej, jednak należy zauważyć, że istnieje w dwóch wersjach: jednej zamieszczonej przez sam zespół na ich profilu (ok. 544 900 odsłon) i drugiej, w YouTube Music (ok. 847 500 odsłon), co oznacza, że łącznie odtworzyło je aż 1 392 400 osób. W serwisie Spotify wynik jest także wyrównany: L.B. One: 6 565 537 odtworzeń, Perły i Łotry: 6 550 076 odtworzeń. Remiks ma też wprawdzie wersję rozszerzoną, która także zebrała niemało odsłon, Perły z kolei – wersje koncertowe (z samego festiwalu Shanties jest ich kilka), więc powyższe liczby nie dają oczywiście pełnego oglądu. Tak czy inaczej, nie ma wątpliwości, że są niemałe i że wersja oryginalna (tzn. wersja Pereł i Łotrów, bo „oryginalna” nie jest może trafnym określeniem dla tak starego utworu) nie pozostaje w tyle za taneczną. Nie sposób nie poczuć dumy na myśl, że niedawno mało znane poza tą naszą szantową niszą Perły i Łotry nie ustępują dziś międzynarodowej gwieździe! Co ciekawe, Michał Gramatyka zdradził nam, że wg statystyk dostępnych w profilu zespołu największym zainteresowaniem „My Mother Told Me” cieszy się wśród Amerykanów. Ale i Anglicy też już się na Perłach i Łotrach poznali. Wersja oryginalna zachwyciła ostatnio Marka Radcliffe'a, prowadzącego „The Folk Show” w BBC Radio 2. A jako że jest to audycja, która mnie niejako „wychowała” folkowo i w której po raz pierwszy usłyszałam prawdziwe szanty, to ten polski akcent ucieszył mnie podwójnie.

Remiks L.B. One to jednak wcale nie koniec historii Perłowego „My Mother Told Me”, można nawet powiedzieć, że to dopiero początek! Dzięki Francuzowi piosenka trafiła do ogromnej rzeszy słuchaczy, inspirując wielu z nich do tworzenia własnych wersji. Wśród kolejnych oficjalnych remiksów warto wyróżnić np. ten zrobiony przez Dr. Peacocka – holenderskiego DJ-a, gwiazdę frenchcore (gatunek muzyki elektronicznej):

Licencję od Pereł i Łotrów otrzymał także żyjący w Iranie Kurd Pouya Aftabi – za darmo, bo jak wyznał nam Michał Gramatyka, muzycy uznali, że warto go wspomóc ze względu na skomplikowaną sytuację polityczną Kurdów w tym kraju.

Nie jesteście jednak fanami elektroniki? Nic nie szkodzi, może bardziej spodobają się Wam wersje metalowe. Powstało ich już kilka:

Moonpath

JDanny

X-Eternity

Co powiecie też na wersję orkiestralną? A może wystarczą Wam same skrzypce?

Prócz oficjalnych remiksów na YouTubie można też znaleźć sporo innych przeróbek i coverów. Wiele z nich to efekt popularnego na TikToku trendu #ShantyTok (pisaliśmy o nim w artykule „#ShantyTok, czyli szantowe szaleństwo na TikToku”). I w tym serwisie Perły i Łotry mają już ponad 400 obserwatorów, a ich wykonanie „My Mother Told Me” zdobyło całkiem niezły zasięg, czego efektem było m.in wykorzystanie fragmentu piosenki (choć nie w wersji Pereł, a innej TikTokerki) przez pewnego prawicowego rapera w czasie zamieszek w Waszyngtonie. Rzecz jasna nie wszystkie istniejące covery można uznać za zainspirowane wykonaniem Polaków (nie zapominajmy o historii tego utworu czy choćby o popularności samych „Wikingów”). Jednak większość przykładów, którymi się tu posłużyłam, to oficjalne remiksy (autorzy uzyskali zgodę zespołu), a i pozostali twórcy często sami wspominają o Perłach i Łotrach np. w opisie wideo. Może i panowie nie odkryli tej piosenki, ale – wraz z L.B. One – z pewnością bardzo przysłużyli się do jej popularności. I choć dominuje zagranica, to warto wspomnieć, że wśród coverujących są też i nasi rodacy, jak choćby wyżej wymienieni Marcela i JDanny, czyli Daniel Jezierski (to także autor aranżu innej piosenki Pereł i Łotrów – „Ronja's Lullaby”) czy znana już przynajmniej części rodzimej sceny żeglarskiej Agnieszka „Reflinka” Snopek:

Ale remiksy i covery to nadal nie wszystko – na koniec mam dla Was jeszcze jedną ciekawostkę. „My Mother Told Me” w wykonaniu Pereł i Łotrów trafiła także jako tło muzyczne do serii filmów edukacyjnych o kamieniach runicznych w Szwecji – kraju prawdziwych Wikingów!

 

Działalność zespołu nie ogranicza się rzecz jasna do promocji „My Mother Told Me”. Panowie cały czas pracują nad nowym materiałem, zarówno nawiązującym do folkloru skandynawskiego, jak i klasycznie szantowym. Niedawno nagrali na przykład „Ronja’s Lullaby” (kołysankę z filmu „Ronja, córka zbójnika”), swoją wersję szanty „Donkey Riding”, związanej z pojawieniem się na statkach maszyn parowych, a także, wpisując się w ogromną popularność tego utworu na TikToku, wypuścili „Wellermana” w wersji dance, znów we współpracy z L.B. One. Dla tych, którzy nie są wielbicielami muzyki elektronicznej, mam jednak dobrą wiadomość – już 1 kwietnia możemy się spodziewać tej pieśni wielorybniczej wykonanej przez Perły i Łotry w bardziej tradycyjny sposób, z towarzyszeniem tak znamienitych gości jak Annika Mikołajko (kości) i Zbyszek Murawski (nyckelharpa).

Na jubileuszowym festiwalu Shanties 2021 premierę miała jeszcze jedna, naprawdę wyjątkowa produkcja stworzona przez Perły i Łotry we współpracy z innymi gwiazdami rodzimej sceny żeglarskiej, takimi jak – oczywiście – Ryczące Dwudziestki, a także Banana Boat, Formacja, North Cape, Stonehenge i Trzecia Miłość: „Few Days 4Qnia”. To zupełnie nowa wersja hitu Ryczących, stworzona w całości w celu wsparcia rehabilitacji Andrzeja Grzeli:

 

Biorąc to wszystko pod uwagę, jestem naprawdę ciekawa, czym jeszcze Perły i Łotry nas zaskoczą. Cokolwiek to będzie, gorąco im kibicuję!

 

Galeria

Komentarze

dodaj własny komentarz
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter szantowy
Bądź na bieżąco, zapisz się na powiadomienia o nowych artykułach: