35 lat zespołu The Pioruners

Koncert jubileuszowy w białostockiej Famie
Relacje Katarzyna Marcinkowska 1 października 2025
The Pioruners Fot. Katarzyna Marcinkowska
Gdy wiosną 1990 r. siedmiu studentów zgłosiło się na festiwal „Kopyść” w Białymstoku, z pewnością nawet im się nie śniło, że 35 lat później w tym samym mieście świętować będą swój jubileusz. Nagroda publiczności, którą wtedy otrzymali, przesądziła jednak sprawę i Piorunersi na dobre zagościli na szantowej scenie już na trzy i pół dekady. Uczciliśmy to z nimi, smakując urodzinowego tortu.

„Młodzieżowy zespół szantowy The Pioruners”, jak sami o sobie napisali w zaproszeniu, już od 35 lat popularyzuje muzykę żeglarską na Podlasiu, a zarazem rozsławia Białystok na szantowych scenach całej Polski. Grupa ma na swoim koncie wydawnictwa kasetowe i płytowe, setki koncertów oraz liczne nagrody, w tym m.in. Grand Prix Bałtyckiego Festiwalu Pieśni Morskiej w Gdyni, nagrody publiczności na wspomnianej „Kopyści” oraz łódzkim „Kubryku”, a także dwukrotną (1993 i 2022 r.) nagrodę im. Stana Hugilla za wierność szancie klasycznej przyznawaną przez organizatorów krakowskich „Shanties”. Skład zespołu ewoluował, ale miłość do muzyki, zwłaszcza tej wykonywanej a cappella, jak na dawnych żaglowcach, się nie zmienia i nadal słychać ją w każdym wykonaniu Piorunersów.

Swoje 35-lecie The Pioruners postanowili uczcić w wyjątkowy sposób, organizując jubileuszowy koncert dla przyjaciół oraz fanów, którzy wspierali ich przez te trzy dekady z nawiązką. Na scenie pojawili się nie tylko członkowie zespołu, ale także zaproszeni goście specjalni, artyści bliscy ich sercu, z którymi nierzadko od lat dzielą muzyczne ścieżki.

Goście muzyczni… i nie tylko

Pierwszym z zaproszonych gości był chór Majtki Prezesa – związany z szanownymi jubilatami zarówno przez osobę tytułowego „Prezesa”, czyli Grzegorza Kowalewskiego, jak i fakt, że dyryguje nim córka byłego Piorunersa Artura Czarneckiego. Zaśpiewali wiązankę klasycznych szant i współczesnych piosenek żeglarskich, w tym także „Dalej ciąg” z repertuaru samych The Pioruners. Mam wrażenie, że doskonała akustyka lokalu dodatkowo im się przysłużyła, bo brzmieli jeszcze lepiej niż zwykle.

Kolejny gość, Inisheer, przyjechał aż z Kielc. Ktoś mógłby zapytać, gdzie Podlasie, a gdzie Świętokrzyskie. Nic jednak bardziej mylnego – i tu związek z jubilatami jest bardzo konkretny. Frontman zespołu Janusz Kasiak pochodzi bowiem z naszych stron i także śpiewał kiedyś z The Pioruners. Inisheer przywiózł ze sobą kilka niespodzianek. W części utworów towarzyszyli im wyśmienici tancerze z formacji Treblers, a początek i koniec występu uświetnił najprawdziwszy szkocki dudziarz (tylko imię jakieś takie irlandzkie – Patryk).

Białostoccy The Bumpers zaczynali swoją ogólnopolską karierę w tym samym czasie co The Pioruners i nawet nazwę mają podobnie brzmiącą – na tyle, że jedni drugim przypadkiem odwołali ponoć kiedyś koncert gdzieś w Trójmieście. Przy takiej wspólnej historii Bumpersów po prostu nie mogło zabraknąć na jubileuszu. Zagrali wprawdzie wyjątkowo bez klawiszowca, ale jak zwykle niesamowicie energetycznie i z pazurem – nóżka sama chodziła, a i gardło można było zedrzeć. Odniosłam przy tym wrażenie, że było jakoś krótko, ale może po prostu mam niedosyt, jako że na „Kopyści” jakoś ostatnimi czasy The Bumpers nie wiedzieć czemu nie występują (podobnie jak Piorunersi – a szkoda).

Piorunersi zawsze w formie

Ostatnia, najważniejsza część koncertu należała oczywiście do bohaterów wieczoru. Występ The Pioruners był podzielony na dwie części – pierwsza to utwory a cappella w wykonaniu sekstetu (a nawet sextetu ;)) w składzie Szymon Bubienko, Maciej Falkiewicz, Jarosław Kamiński, Grzegorz Kowalewski, Mariusz Mohyluk, Bogdan Piorunek, natomiast w drugiej dołączyła sekcja instrumentalna: Marek Abramowicz (akordeon), Dariusz Chociej (gitara basowa) oraz Krzysztof Ostasz (perkusja). Tu także nie brakło niespodzianek. Pięknym momentem było wykonanie „Złotej arki” z udziałem większości dawnych członków The Pioruners, a przewinęło się ich przez te 35 lat zaskakująco wielu. Wśród nich na scenie pojawił się między innymi Robert Domurat, który jest autorem największego chyba hitu Piorunersów, czyli „Razem bracia do lin”. Świetnym pomysłem okazał się także gościnny występ utalentowanej wokalistki Moniki Horodek. Szczególnie jej wykonanie genialnie zaaranżowanego „My Mother Told Me” (najczęściej kojarzonego u nas z zespołem Perły i Łotry) zrobiło na mnie niesamowite wrażenie.

Wśród osób składających jubilatom swoje gratulacje znaleźli się m.in. Łukasz Prokorym, Marszałek Województwa Podlaskiego, a także Ireneusz Gliniecki, obecnie pełniący obowiązki dyrektora Teatru Dramatycznego w Białymstoku a wcześniej burmistrz Rajgrodu, dzięki którego wsparciu zorganizowany został pierwszy festiwal „SzantygRaj”. List z życzeniami nadesłał także jeden z największych „guru” szantowej sceny w Polsce, Marek Szurawski.

Relację z pierwszej edycji festiwalu „SzantygRaj” w Rajgrodzie przeczytacie tutaj.

W gościnnych murach „Famy”

Koncert jubileuszowy odbył się w białostockim klubie muzycznym „Fama”, znanym być może stałym bywalcom „Kopyści”, znajduje się bowiem w tym samym budynku co kino „Forum”, gdzie od wielu lat gości ten najstarszy w Polsce festiwal. Lokal odznacza się bardzo dobrą akustyką, a także kameralną atmosferą. Tego wieczora ta atmosfera była zresztą jeszcze lepsza, niemalże rodzinna, do czego przyczyniła się nie tylko złożona z samych przyjaciół i fanów zespołu widownia, ale też osoba Bogdana Piorunka, który przez cały wieczór dwoił się i troił, by o wszystko zadbać. Muszę też pochwalić Przemka Liska za charyzmatyczną i pełną klasy konferansjerkę. A poza tym – wiadomo – wspólne śpiewy, żarty i anegdotki, pyszne jedzenie, na czele z tortem. Nie da się ukryć, impreza była dopięta na ostatni guzik.

Pozostaje tylko pogratulować chłopakom tych 35 lat i pożyczyć, żebyśmy się wszyscy spotkali w takiej samej formie za drugie tyle :)

Komentarze

dodaj własny komentarz
Jeszcze nie skomentowano tego artykułu.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter szantowy
Bądź na bieżąco, zapisz się na powiadomienia o nowych artykułach: